Winget 1.0 jest już publicznie dostępny
Podczas Build 2020 firma Microsoft ogłosiła nowego menedżera pakietów dla systemu Windows 10 o nazwie Menedżer pakietów Windows lub po prostu Winget. Po roku publicznych testów firma ogłosiła, że WinGet jest gotowy do powszechnej dostępności.
Reklama
Jeśli nie znasz Wingeta, jest to narzędzie do automatyzacji, które pomaga przyspieszyć instalowanie oprogramowania na komputerze. Wszystko, co musisz zrobić, to powiedzieć systemowi, jakiego oprogramowania chcesz. Następnie Winget znajduje najnowszą wersję (lub tę, której potrzebujesz) i instaluje ją po cichu w tle. Oprócz instalowania aplikacji możesz używać Winget do wyszukiwania informacji o pakietach, zarządzania źródłami, aktualizowania aplikacji, odinstalowywania aplikacji itp.
Winget to wspaniałe narzędzie, szczególnie dla osób często instalujących oprogramowanie na różnych komputerach. Jedynym minusem dla zwykłego konsumenta jest to, że Winget jest oparty na wierszu poleceń bez przyjaznego dla użytkownika interfejsu użytkownika. Mimo to już są
wygodniejsze narzędzia oparte na rozwiązaniach Winget do przeglądania i instalowania aplikacji, a nawet tworzenia skryptów do instalacji wsadowej z bardziej intuicyjnym interfejsem.Możesz pobrać Wingeta z repozytorium projektu na GitHub. Microsoft planuje również zintegrować Winget ze wszystkimi obsługiwanymi wersjami w systemie Windows 10. Możesz także dołączyć do Program Insider Menedżera pakietów systemu Windows jeśli chcesz automatyczne aktualizacje ze sklepu i chcesz uruchomić je w swojej wersji systemu Windows 10.
Co ciekawe, w zeszłym roku Winget wywołał kontrowersje, gdy programista zarzucił Microsoftowi, że ukradł jego produkt bez żadnego kredytu. Według Keivana Beigi, twórca nieżyjącego już menedżera pakietów AppGet, Microsoft próbował go zatrudnić i nabyć AppGet do dalszego rozwoju, ale później wycofał się bez powiadomienia. Po sześciu miesiącach ciszy i kilku dniach przed oficjalnym ogłoszeniem Wingeta, Keivan otrzymał wiadomość od Microsoft z przeprosinami za nieudane zatrudnienie i o zbliżającym się wydaniu Wingeta. Po przeanalizowaniu kodu źródłowego Wingeta, mechaniki rdzenia, terminologii, a nawet struktury folderów repozytorium, Beigi zdał sobie sprawę, że projekt „pożycza” wiele części z AppGet.
Chociaż historia zyskała pewną popularność w mediach profilowych, Microsoft całkowicie zignorował wszystkie zarzuty.