Microsoft Edge może teraz tworzyć automatyczne opisy obrazów dla czytników ekranu
Microsoft stale ulepsza przeglądarkę Edge w różnych obszarach. Dzisiejsza kompilacja Canary dodaje nową funkcję do opcji ułatwień dostępu. Edge może teraz automatycznie generować opisy tekstowe dla obrazów, które nie mają atrybutów ALT i innych informacji tekstowych.
Reklama
Obrazy osadzone na stronie internetowej zwykle mają: Alt
atrybut. Chociaż nie jest widoczny dla użytkownika, jego wartość daje robotowi wyszukiwania pojęcie, co zawiera obraz.
Alt jest atrybutem obowiązkowym, ale jeśli webmaster go pominie, nie zepsuje strony w żadnej przeglądarce. Tak więc wiele stron internetowych wyświetla takie zniekształcone obrazy bez żadnych szkód.
Jednak sytuacja jest inna, gdy używasz oprogramowania czytnika ekranu. Czytnik ekranu to aplikacja przeznaczona do czytania zawartości strony użytkownikom z problemami ze wzrokiem. Takie aplikacje opierają się na atrybucie alt, ponieważ jest to podstawowe źródło informacji do tworzenia opisu obrazu. Brakujący atrybut alt redukuje zmianę do zera w celu utworzenia prawidłowego opisu obrazu.
Aby rozwiązać ten problem, Google dodał do swojej przeglądarki inteligentny generator opisów obrazów. Podczas gdy Edge i Chrome mają tę samą bazę kodu, Microsoft używa własnego zestawu usług, aby zastąpić rozwiązania Google. Dlatego do dzisiaj w Edge brakowało automatycznego deskryptora obrazu.
Microsoft w końcu dodał podobną opcję do przeglądarki Edge. Teraz zawiera odpowiedni przełącznik na stronie ułatwień dostępu w ustawieniach.
Po włączeniu wysyła zapytanie do usług w chmurze firmy Microsoft, aby wypełnić opis obrazu. Być może wykorzystuje Bing Visual Search do dokładnego rozpoznawania obrazu, dzieląc się podstawową technologią z wyszukiwanie obrazów dostępne w menu Start systemu Windows 10, oraz odwrotne wyszukiwanie obrazu w Edge.
Dodanie automatycznych opisów obrazów to mile widziana zmiana w przeglądarce. Obecnie jest dostępny tylko dla podzbioru Insiderów korzystających z Edge Canary.
Kolejną ciekawą zmianą w przeglądarce jest nowy tracker wydajności który analizuje zużycie zasobów według kart. Pokazuje również sugestie, jak poprawić wydajność i zmniejszyć obciążenie zasobów.