Google Chrome na Androida ma wbudowane narzędzie do zrzutów ekranu
Nie tak dawno otrzymał Microsoft Edge Canary na Androida sprytne wbudowane narzędzie do zrzutów ekranu stron internetowych. W chwili pisania tego tekstu narzędzie to nie mogło wiele zaoferować. W rzeczywistości w przeciwieństwie do Przechwytywanie stron internetowych w Edge na komputerach stacjonarnych, narzędzie do zrzutów ekranu dla Edge na Androida było niedopracowane i w zasadzie zepsute. Teraz to samo narzędzie w końcu pojawiło się w Chrome Stable na Androida.
W przeciwieństwie do Microsoft Edge, Chrome na Androida jest teraz wyposażony w w pełni funkcjonalne narzędzie do zrzutów ekranu, które oferuje również kilka dodatkowych funkcji, stąd globalne wydanie w stabilnym kanale. Niestety nie obsługuje tworzenie długich zrzutów ekranu, ale podczas edytowania przechwytywania możesz przycinać, dodawać tekst, rysować, cofać i ponawiać czynności. Po zakończeniu pracy z obrazem Chrome umożliwia udostępnienie zrzutu ekranu lub zapisanie go lokalnie na urządzeniu.
Użytkownicy po raz pierwszy zauważyli to narzędzie w Chrome Canary na Androida w czerwcu ubiegłego roku. Prawie rok zajęło Google ukończenie opracowywania narzędzia i rozpoczęcie jego wdrażania.
Jak zrobić zrzut ekranu w Google Chrome na Androida
- Zaktualizuj Google Chrome do najnowszej wersji ze Sklepu Google Play.
- Otwórz dowolną stronę i dotknij przycisku z trzema kropkami w prawym górnym rogu.
- Uzyskiwać Udział.
- Uzyskiwać Zrzut ekranu.
- Teraz przytnij obraz, dodaj tekst lub narysuj na nim za pomocą dolnego rzędu przycisków.
- Po zakończeniu dotknij Następny przycisk.
I tak zrobić zrzut ekranu w Google Chrome na Androida. Ta sama logika dotyczy Microsoft Edge na Androida z niewielkimi różnicami w interfejsie użytkownika. Pamiętaj, że narzędzie do zrzutów ekranu w Microsoft Edge jest obecnie dostępne tylko w kanałach Dev i Canary.
Warto wspomnieć, że współczesne wersje Androida mają wbudowane narzędzia do zrzutów ekranu z wieloma zaawansowanymi funkcje, takie jak możliwość przechwytywania całej strony, a nie tylko jej części, nagrywanie ekranu itp. Większość zaawansowanych użytkowników prawdopodobnie będzie nadal z nich korzystać, ale miło jest zobaczyć proste narzędzie, które pojawia się w przeglądarce jako kolejna opcja do wyboru.